Kolejne progi norm emisji spalin, jakie wprowadzono w ostatnim 20-leciu, niezwykle skomplikowały budowę silników w maszynach rolniczych. Oplotły je dodatkowe instalacje i systemy związane z oczyszczaniem spalin. Przyzwyczailiśmy się już do dodatkowego niebieskiego korka w ciągnikach i niezbędnej potrzeby uzupełniania AdBlue w zbiorniku sygnalizowanej lampkami, brzęczeniem czy ostrzegawczymi komunikatami na wyświetlaczu.

 

Jednak nie wszyscy rolnicy są zadowoleni, czego przykładem jest ogromna popularność kilkunastoletnich ciągników na rynku wtórnym. Proste z dzisiejszego punktu widzenia ciągniki, skromnie nasycone elektroniką i bez układu AdBlue sprzedają się od ręki. Jednak taki zakup wiąże się często z ryzykiem często niemal natychmiastowych kosztów mniejszego lub większego remontu. 

 

 

Po zachowaniu okresu przejściowego producenci ciągników rolniczych zmuszeni zostali do wprowadzenia na rynek wyłącznie maszyn spełniających normę emisji Stage V. Jak informują, zapasy “klasycznych” silników zostały już wyprzedane, a w ciągnikach znajdziemy już tylko silniki z aktualnie obowiązującą normą emisji. 

 

Postanowiliśmy jednak sprawdzić, czy obecnie wiosną 2022 r. na fabrycznych stokach nie ma nowych, objętych gwarancją ciągników w starej normie Stage IIIB, czyli takich pozbawionych instalacji SCR i zbiornika AdBlue. 

 

 

4,2-litrowy silnik Zetora Proximy w normie emisji Stage IIIB będzie jeszcze dostępny w tym modelu przez kilka miesięcy. 

 

Okazuje się, że można jeszcze kupić taki nowy ciągnik. Jest nim Zetor Proxima, w którym znajdziemy oryginalny czeski silnik o pojemności 4,2 l i mocach 76 do 117 KM. Silnik ten, będący dziełem inżynierów z Brna, spełnia normę Stage IIIB, czyli nie ma układu SCR i związanego z nim zbiornika na płyn AdBlue.

 

Jak nas poinformowano, model Proximy z tym silnikiem będzie jeszcze w sprzedaży przez kilka miesięcy do czasu, aż zastąpi go nowa generacja tego modelu, w którym za napęd będzie odpowiadał 3,6-litrowy motor Deutz AG z normą emisji spalin Stage V.